W pewnej wiosce mieszkał sobie gospodarz, ktory miał kurnik.

Co noc do tego kurnika przychodził sprytny lisek i pożerał jedną kure albo koguta, zależy na co miał chrapke.

I tak to trwało miesiacami, aż pewnego dnia gospodarz schwytał liska i zapytał:

- Czy to ty wyjadasz stopniowo moj drob?

Na co sprytny lisek odpowiedzial:

- Nie!

A tak na prawde to byl on.